USA zabierają głos w sprawie Hong Kongu
We wtorek 15 października Izba Reprezentantów przyjęła ustawę mającą na celu ochronę swobód obywatelskich w Hongkongu. Sam projekt pojawił się już w czerwcu tego roku, kiedy to zaczęły się protesty w mieście. Według ustawy “Hongkong to część Chin, ale ma oddzielny system prawny i ekonomiczny”. Kolejna rzeczą zawartą w ustawie jest stwierdzenie, że Hongkongu nie dotyczą sankcje ani cła nałożone na ChRL. Według Demokratów, jest to wiadomość do obywateli Hongkongu, że USA wspiera ich walkę o sprawiedliwość i demokrację. Uchwalenie ustawy wiąże się również z delegalizacją importu z Chin gazu łzawiącego i gumowych naboi. Mówi ona bowiem, że są one używane niepotrzebnie i nieodpowiednio przez służby bezpieczeństwa w Hongkongu. Może ona również posłużyć do nałożenia sankcji na chińskich urzędników, którzy zostaną uznani za odpowiedzialnych za ograniczanie swobód obywatelskich w Hongkongu.
W odpowiedzi rzecznik chińskiego resortu spraw zagranicznych, Geng Shuang w komunikacie opublikowanym na stronie chińskiego MSZ oświadczył: „Wyrażamy poważne niezadowolenie i sprzeciw wobec uporu amerykańskiej Izby Reprezentantów w dążeniu do przyjęcia tak zwanego Hong Kong Human Rights and Democracy Act”. Oskarżył on również “obce siły” o podsycanie protestów. „Jeśli amerykańska ustawa stanie się prawem, zaszkodzi nie tylko interesom Chin, ale również relacjom chińsko-amerykańskim, a także interesom samych USA. Wobec takiej błędnej decyzji strony amerykańskiej strona chińska z pewnością podejmie działania odwetowe”. Odpowiedź prezydenta Xi Jinpinga była równie jednoznaczna, gdy podczas swojej wizyty w Nepalu oświadczył, że “Ktokolwiek, kto ingeruje w sprawy Chin zginie, jego ciało zostanie zmiażdżone, a kości zamienione w proch”.
Teraz ustawa musi zostać jeszcze przegłosowana w Senacie, jednak nie jest jeszcze ustalone kiedy będzie miało to miejsce. Hongkong ma nadzieję, że ten również przyjmie ustawę, a wyrazem tego była demonstracja tysięcy mieszkańców miasta w parku Chater Garden. “Po przejściu przez izbę niższą trafi ona do Senatu, który również najprawdopodobniej ją przegłosuje”– podał hongkoński dziennik „South China Morning Post”.
Autor: Anna Pyrek
Źródła:
https://www.bbc.com/news/world-asia-china-50035229
https://forsal.pl/artykuly/1435201,chiny-msz-potepia-izbe-reprezentantow-usa-za-ustawe-w-sprawie-hongkongu.html
https://www.scmp.com/news/china/diplomacy/article/3033266/china-warns-countermeasures-over-us-bill-supporting-hong-kong
Koszykarski kryzys dyplomatyczny: Chiny vs. NBA
Z początkiem października doszło do prawdziwego starcia tytanów. Mowa tu o sportowym gigancie – NBA i Państwie Środka. Koszykówka, zaraz po piłce nożnej, jest najpopularniejszym i najchętniej oglądanym sportem na świecie, co przekłada się na miliardowe dochody z całego świata. Oglądalność NBA wynosi około miliarda ludzi, gdzie ponad połowa – 600 milionów osób to Chińczycy. Nawet w samych Stanach Zjednoczonych liczba ta jest znacząco mniejsza, gdyż wynosi zaledwie 100 milionów fanów. Chiny jako podstawa światowej gospodarki, z licznymi polityczno-gospodarczymi powiązaniami, jest bardzo ważnym partnerem dla NBA, który w czasie kryzysu na pewno mógłby zaszkodzić interesom Ligi.
Taka burza nastąpiła właśnie z powodu pojawienia się na platformie Twitter wpisu autorstwa menadżera jednej z najlepiej zarabiających drużyn (Houston Rockets) – Daryl’a Morey’a. „Walcz o wolność. Popieraj Hongkong” („Fight for freedom. Stand with Hong Kong.”) - napisał Morey, wykazując swoje poparcie dla protestów w Hong Kongu. Wtedy rozpoczęła się seria tragicznych w skutkach zdarzeń. Początkowo umowy z Chinami zaczęły być wstrzymywane, jak również transmisje meczów na CCTV5 – największym kanale sportowym w Chinach, które są znaczącym źródłem dochodu dla NBA. Z każdym dniem sytuacja pogarszała się jednak jeszcze bardziej. Transmisje meczów na następny sezon zostały całkowicie wycofane, kontrakty zerwane, a platforma cyfrowa Tecent, która podpisała niedawno umowę zobowiązującą na 5 lat, grozi zerwaniem umowy. Na razie współpraca między obiema stronami została wstrzymana do odwołania. Dodatkowo w całą sprawę zamieszana jest również inna gigantyczna firma – Nike, która jest głównym sponsorem ligi. Pracownicy w chińskich sklepach zostali powiadomieni przez przełożonych o totalnym wycofaniu wszelkich produktów związanych z Houston Rockets. Jaki jest powód takich działań ze strony chińskiej?
Hongkong jako dawna kolonia brytyjska może cieszyć się swoją autonomią. Po przyłączeniu do Chin kontynentalnych w 1997 roku, funkcjonuje na zasadzie: „ jeden kraj, dwa systemy”. Oznacza to, że ma inny system prawny niż Chiny, jednakże z punktu widzenia Państwa Środka Hongkong zawsze był częścią ich terytorium, a w wewnętrzne sprawy chińskie, świat zewnętrzny nie powinien się według Pekinu mieszać. Tak właśnie został odebrany tweet Morey’a.
Sam Daryl Morey po opublikowaniu wpisu przestraszył się konsekwencjami lawiny, którą wywołał. Usunął niefortunnego tweeta i w następnym oficjalnie przeprosił, twierdząc, że nie zamierzał „urazić swoich przyjaciół z Chin”. Kilka godzin później właściciel zespołu – Tilman Feritta oznajmił, że „Morey nie wypowiadał się w imieniu Houston Rockets”, jednakże konsekwencje dotykające ligi nie miały końca, nawet po opublikowanym poście przez jednego z najlepszych koszykarzy i gwiazdy NBA – Jamesa Hardena, który napisał: ”Przepraszamy, kochamy Chiny”. Skutki konfliktu były mocno widoczne na meczu gwiazd koszykówki w Szanghaju. Na wydarzenie nie został wpuszczony żaden dziennikarz, chińscy kibice mieli wymachiwać narodowymi flagami przed grającymi zawodnikami, a chińska telewizja nie transmitowała rozgrywki. Według prognoz mecz miało obejrzeć nawet 300 milionów osób.
Na całą sytuację również zareagował rząd USA. Za oświadczenie NBA, politycy uznali, że liga zrezygnowała z wartości demokratycznych – niezachwiane wspieranie wolności wypowiedzi.
Niewątpliwie wpis menadżera Rockets, który wywołał kryzys w stosunkach z chińskim partnerem, stawia wszystkie osoby w trudnej sytuacji. Cztery dni po zaistniałej sytuacji, na konferencji prasowej w Tokio, komisarz ligi Adam Silver powiedział, że lidze jest przykro przez wypowiedź Morey’a, zaznaczając przy tym, że NBA nie będzie przepraszać za jego prawo do wyrażania własnych poglądów. Zapowiedział „wykazywanie zrozumienia, broniąc swoich zasad”. Wystąpienie komisarza zostało potępione przez chińskie władze i uznane jako przyzwolenie na „nieuprawnioną przemoc”, która jest rzekomo stosowana przez protestantów z Hongkongu.
Po konferencji prasowej w Tokio pojawiło się jeszcze parę innych zdarzeń nakręcających dodatkowo sytuację między ligą a Chinami. Jedną z nich jest wyrzucenie pary małżonków z meczu, na którym stali z plakatem popierającym protestujących z Hongkongu. Oficjalną przyczyną było jednak „niewłaściwe zachowanie” pary.
Obecna sytuacja skłania do refleksji nad znaczeniem wartości jaką jest wolność słowa, jak i jej ceną. NBA wydaje się niekonsekwentne i według niektórych krytyków, jest oskarżana o „podążanie wyłącznie za pieniędzmi”.
Autor: Viktoria Kościewicz
Źródła:
https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/wystarczylo-siedem-slow-bedzie-najwiekszy-kryzys-w-historii-sportu,239,4118
https://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/nba-chiny-daryl-morey-przeprosil-ale-sponsorzy-uciekaja-od-houston-rockets,975588.html
Czy Joshua Wong ponownie stanie się twarzą protestów w Hong Kongu?
Joshua Wong to hongkoński aktywista polityczny, założyciel i przewodniczący grupy uczniów-aktywistów Scholarism, jak również jeden z przywódców partii prodemokratycznej Demosisto. Najbardziej rozpoznawalny jest z protestów z 2014 roku, potocznie nazywanych „rewolucją parasolek”, podczas których domagano się przeprowadzenia wolnych wyborów. Ze względu na jego wpływ w licznych ruchach prodemokratycznych został uznany za jednego z Najbardziej Wpływowych Nastolatków według magazynu „Time” i nominowany do nagrody Człowieka Roku, natomiast urzędnicy w Pekinie uznają Wonga za separatystę.
W tym roku jego kandydatura w wyborach do rad dzielnic została odrzucona. Władze Hongkongu uznały, że głoszone przez partię Demosisto dążenie do samostanowienia regionu jest „niezgodne z prawem” i oceniły, że jest to „sprzeczne ze składaną przez kandydatów deklaracją dotyczącą przestrzegania Prawa Podstawowego, czyli hongkońskiej minikonstytucji, i wierności specjalnemu regionowi administracyjnemu Hongkong”. Oczywiście władze zaprzeczają wszelkiej cenzurze politycznej, czy ograniczaniu wolności wypowiedzi, jak i udziału w wyborach. Warto wspomnieć, że Joshua jest jedynym kandydatem zdyskwalifikowanym w zbliżających się wyborach (24 listopada).
Joshua Wong został poproszony o wyjaśnienie swojego stanowiska w sprawie samostanowienia i niepodległości Hongkongu. Powiedział, że nie jest on zwolennikiem idei niepodległości, jednakże chciałby, aby Hongkończycy mieli możliwość wypowiedzenia się na temat przyszłości regionu na mocy niewiążącego referendum. Inni kandydaci prodemokratyczni, którzy otrzymali podobne pytania, zostali dopuszczeni do udziału w wyborach.
Autor: Viktoria Kościewicz
Źródła:
https://www.nytimes.com/2019/10/29/world/asia/joshua-wong-hong-kong-protests.htmlhttps://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/hongkong-joshua-wong-nie-moze-wystartowac-w-wyborach,981279.html
Intronizacja Cesarza Naruhito w Japonii
W październiku w Japonii nastąpiła oficjalna intronizacja nowego cesarza – Naruhito. Co prawda, władca zaczął pełnić swój urząd już w maju tego roku, to jednak dopiero 22 października nastąpiła formalna ceremonia objęcia tronu z poszanowaniem państwowych tradycji, tzw. Sokui no rei. O randze wydarzenia świadczył nie tylko wysublimowany i bardzo detaliczny ubiór Cesarza i małżonki, ale także liczne grono wysokiej rangi przedstawicieli zagranicznych, wśród których Polska była reprezentowana przez pierwszą damę, Agatę Kornhauser-Dudę.
Pierwotnie planowana parada została przełożona ze względu na śmiertelne ofiary tajfunu Hagibis. Równocześnie nowy cesarz nadał amnestię 550 tysiącom obywatelom skazanym za drobne wykroczenia, takie jak np. mała kradzież lub złamanie ruchu drogowego. Gest ten został jednak zarezerwowany tylko dla osób, które były skazane co najmniej 3 lata temu – w Japonii funkcjonuje prawo, które umożliwia ubieganie się np. o nowe prawo jazdy dopiero po upływie 5 lat. Amnestia jest kolejnym gestem wobec przestrzegania tradycji, więc nie była szeroko dyskutowana w państwie. Dla porównania: ojciec Naruhito w dniu swojej intronizacji nadał amnestie 2,5 miliona osobom.
Pomimo czysto symbolicznego wpływu Cesarza na politykę Japonii, wiele Japończyków oraz politologów łączy z nowym monarchą idee większego zbliżenia z obywatelami oraz aktywniejszej działalności na arenie międzynarodowej. Otóż ukończenie przez Naruhito Harvardu oraz pełnienie w przeszłości funkcji doradcy Sekretarza Generalnego Narodów Zjednoczonych w zakresie wody i opieki sanitarnej jest wyjątkowym atutem.
Autor: Sara Faściszewska
Źródła:
https://www.japantimes.co.jp/news/2019/10/22/national/emperor-enthronement-traditional-styles-adapt-changing-times/#.XcPVztVCdPY
https://www.ilpost.it/2019/10/22/insediamento-trono-imperatore-giappone-naruhito/
https://www.theguardian.com/world/2019/oct/22/japan-emperor-naruhito-half-a-million-pardons
Restrykcyjna wobec imigrantów Nowa Zelandia uchyla drzwi uchodźcom
W piątek 4 października rząd Jacindy Ardern, Premier Nowej Zelandii, ogłosił zniesienie dyskryminującej ustawy, regulującej zasady przyjmowania uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Dotychczas restrykcyjna polityka wobec imigracji była często opisywana jako rasistowska oraz przyrównywana do analogicznych programów w Australii czy w Stanach Zjednoczonych. Umożliwiała ona ubieganie się o azyl obywatelom Afryki i Bliskiego Wschodu tylko po potwierdzeniu, iż posiadają już rodzinę zameldowaną w Nowej Zelandii. Ustawa regulująca tę decyzję została zatwierdzona jeszcze przez prawicowy rząd byłej kadencji.
Największa zmiana nowej ustawy polega na zwiększeniu z 14% do 15% liczby przyjmowanych do Nowej Zelandii uchodźców. Następnie do 2020 państwo zadeklarowało się do przyjęcia 1,500 uchodźców w porównaniu z wcześniejszymi 1000. Jest to stosunkowo duża skala zważając na małą liczebność 4,5 milionowej Nowej Zelandii.
Zmiana polityki imigranckiej była uwarunkowana przez dwa ataki terrorystyczne na meczety w Christchurch, w których to 51 Muzułmanów zostało zabitych. To wówczas opinia publiczna zaczęła zwracać większą uwagę na problem muzułmanów w Nowej Zelandii. Decyzja rządu Ardern na pewno jest ważnym pierwszym krokiem w stronę uogólnienia zasad przyjmowania imigrantów, równocześnie nigdzie nie jest powiedziane, że ten nowy kurs w polityce będzie szerzej implementowany w przyszłości.
Autor: Sara Faściszewska
Źródła:
https://www.nytimes.com/2019/10/04/world/asia/jacinda-ardern-refugees-new-zealand.html
https://www.bbc.com/news/topics/c966094wvmqt/christchurch-mosque-shootings
https://www.theguardian.com/world/2019/oct/14/christchurch-attack-new-zealand-tries-new-tactic-to-disrupt-online-extremism
Chiny zdeterminowane do połączenia z Tajwanem
W dniach 20-22.10.2019 odbyła się w Pekinie dziewiąta edycja międzynarodowego forum bezpieczeństwa Xiangshan Forum. Inicjatywa ostała zainagurowana w 2006 roku w celu „Utrzymania porządku międzynarodowego i wspierania pokoju w regionie Azji i Pacyfiku. W tym roku wzięło w nim udział 76 oficjalnych delegacji z całego świata, z czego 23 kraje były reprezentowane przez ministrów obrony narodowej. Obserwatorzy wskazują, że Forum służy Pekinowi do promowania swojej wizji współpracy w regionie w kontrze do tzw. sojuszu QUAD, pomiędzy Japonia, Australią, Indiami i USA.
Tegoroczna edycja skupiła się wokół rosnących napięć na linii Pekin-Waszyngton. Przedstawiciel Pentagonu starał się je łagodzić zaznaczając, że rosnące znaczenie międzynarodowe Chin nie musi prowadzić do konkurencji ze Stanami Zjednoczonymi. Dużo uwagi poświęcono na dyskusją nad tzw. FOIP Strategy (Free and open Indo-Pacyfic), koncepcją współpracy regionu zaproponowaną przez administrację Donalda Trumpa, mającą według Chin konkurować z forsowanym przez Pekin Nowym Jedwabnym Szlakiem.
Najbardziej komentowana była jednak wypowiedź chińskiego ministra spraw zagranicznych – Wei Fenghe w sprawie Tajwanu. Zadeklarował, że Chiny to ostatni znaczący kraj na świecie który nie jest zunifikowany. Rozwiązanie tego problemu i tym samym pełne połączenie narodu, to dla Chin sprawa najwyższej wagi i żadna siła nie będzie w stanie powstrzymać tego procesu.
Autor: Tomasz Obremski
Źródła:
https://www.japantimes.co.jp/news/2019/10/21/asia-pacific/chinas-defense-minister-says-resolving-taiwan-question-national-priority/#.XcRMH1VKipo
https://www.scmp.com/news/china/military/article/3034108/chinas-rise-does-not-make-it-americas-competitor-pentagon
http://www.xinhuanet.com/english/2019-10/22/c_138493953.htm
https://www.scmp.com/news/china/diplomacy/article/3036052/china-uses-xiangshan-forum-raise-its-profile-regional-defence
Obchody 70-lecia Chińskiej Republiki Ludowej
Dokładnie 70 lat temu, 1 października 1949 Mao Zedong ogłosił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Z tej okazji odbywały się uroczystości w samych Chinach oraz w chińskich placówkach na całym świecie m.in. w ambasadzie w Polsce, gdzie 20 września świętowano nie tylko urodziny ChRL ale również 70- lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Rzeczpospolitą a Chinami. Na uroczystość przybyło ponad 1000 gości, wśród nich przedstawiciele polskich władz, m.in. podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pan Maciej Lang. Na wydarzenie zostało również zaproszone czterech członków Forum Młodych Dyplomatów. W ogrodach ambasady zorganizowano pokazy chińskich sztuk walki oraz koncert chińskiej muzyki ludowej. Podczas przyjęcia odbyła się również wystawa upamiętniająca osiągnięcia Nowych Chin na przestrzeni 70. lat.
Natomiast w Pekinie 1 października przed południem lokalnego czasu odbyła się huczna parada wojskowa, w której według chińskich mediów, wzięło udział 15 tys. żołnierzy i marynarzy, 160 samolotów oraz ponad 500 czołgów i innych rodzajów broni. Po przejściu parady na alei Chang’an ruszył uroczysty pochód cywilny, w którym według państwowych mediów uczestniczyli m.in. uczniowie i studenci, wzorowi robotnicy czy przedstawiciele mniejszości etnicznych. Poszczególne grupy niosły rekwizyty przypominające o osiągnięciach i doktrynach politycznych poprzednich przywódców komunistycznych Chin. Pojawiła się wśród nich ukuta przez Deng Xiaopinga zasada "jeden kraj, dwa systemy", zgodnie z którą Pekin zarządza byłymi europejskimi koloniami: Hongkongiem i Makau.
Właśnie w Hongkongu uroczystości odbyły się w cieniu trwających już od czterech miesięcy protestów. Podczas gdy Carrie Lam, szefowa administracji Hongkongu przebywała wraz z innymi urzędnikami wysokiej rangi na obchodach w Pekinie, urzędnicy z Hongkongu obserwowali ze względów bezpieczeństwa ceremonię wciągnięcia flagi na maszt na monitorach z centrum wystawienniczego w dzielnicy Wan Chai. Odwołany został również rocznicowy pokaz sztucznych ogni.
Sytuacja w Hongkongu oraz problemy ekonomiczne rzucały cień na starannie przygotowane obchody, które służyć miały pokazaniu siły i jedności kraju i rządzącej od 40 lat Komunistycznej Partii Chin
Autor: Anna Pyrek
Źródła:
https://www.theguardian.com/world/2019/oct/01/china-celebrates-70-years-military-parade-xi-jinping-hong-kong
https://www.theguardian.com/world/gallery/2019/sep/30/china-prepares-to-mark-70-years-of-peoples-republic-in-pictures
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/70-rocznica-chinskiej-republiki-ludowej-w-pekinie-uroczystosci-w-hongkongu-protesty,973648.html
http://pl.china-embassy.org/pol/tpxw/t1699847.htm